Wielu ludzie odmiennej kultury niż muzułmańska wciąż bulwersuje się faktem, że kobiety z Bliskiego Wschodu są traktowane nierówno z mężczyznami. Muszą nosić tradycyjne stroje, zakrywające twarz i ciało. To przekonanie wynika z braku podstawowej wiedzy na temat kultury muzułmańskiej. Rzeczywistość jest inna. Musimy skończyć z tym stereotypowym myśleniem raz na zawsze. Muzułmański strój to świadomy wybór kobiet, a nawet wielomiliardowy rynek mody.
Podążając za religią
W krajach muzułmańskich wiele aspektów życia, w tym również ubiór, są normowane przez religię. Czy jest w tym coś dziwnego? Nie! Tak samo dzieje się przecież w Europie i innych kulturach. Dlaczego w takim razie wciąż bulwersują nas tradycyjne muzułmańskie stroje? Odpowiedź jest stosunkowo prosta – muzułmańska kultura jest zupełnie inna niż europejska. Nie wyobrażamy sobie tego, że ktoś może nam mówić, jak ma się ubierać. Tylko, czy na pewno? W końcu nie wypada iść na rozmowę o pracę czy do kościoła w kusej spódniczce lub z odsłoniętym dekoltem. Podobnie jest w krajach arabskich, a większość osób nieznających tę kulturę, myli tradycję z brakiem poszanowania kobiet.
Muzułmanki są przywiązane do tradycji i zasad
Jedno jest pewne! Muzułmanki są bardzo przywiązane do swoje tradycji i religii. Wszystkie nakazy i zakazy, zapisane w muzułmańskich przepisach prawnych i źródłach religijnych, takich jak Koran, są surowo respektowane. Trzeba tu jednak dodać ważną kwestię – są respektowane DOBROWOLNIE przez kobiety!
Muzułmańskie zasady mówią jasno – w miejscach publicznych należy zakrywać intymne części ciała. Czyli dokładnie tak, jak w Europie, prawda? Różnica polega jednak na tym, że inaczej te „części intymne” są interpretowane. Dla Muzułmanów dodatkowo są to często stopy i szyja, a w szczególności włosy, które są uważane za jeden z największych atrybutów kobiecości. Dlatego najbardziej popularną częścią kobiecej garderoby na Bliskim Wschodzie jest chusta zakrywająca włosy, tak zwany hidżab (tłumaczona jako „ukrywać się przed wzrokiem/ za zasłoną”).
Stroje Muzułmanek budzą kontrowersje, ale tylko u niedoinformowanych przedstawicieli innych kultur. Same wyznawczynie Islamu nie mają z tym żadnego problemu. Nawet więcej! Bronią swoich tradycyjnych strojów, tak jak bronią swojej wiary, obyczajów i kultury.
Znaczenie muzułmańskiego stroju
Każdy element stroju Muzułmanki ma swoje znaczenie lub wiele znaczeń. Wspominana już chusta hidżab ma na celu chronić główny atrybut kobiety. Muzułmanie wierzą też, że nakrycie głowy służy zachowaniu godności przez kobietę i ochroni ją przed poniżeniem. Dodatkowo hidżab jest noszony jako manifestacja swojej wiary, podobnie jak w my – Europejczycy, nosimy krzyże na łańcuszku. Jest to więc akt oddania Bogu.
Stój Muzułmanki jest strojem noszonym w celu zakrycia ciała i twarzy w przestrzeni publicznej, bo tak się powinno robić w muzułmańskiej kulturze. Kobiety zakładają burki i abaję jako codzienne stroje, aby chronić swoją intymność w przestrzeni publicznej i zdejmują je w domu. Nie ma to żadnego związku ze złym traktowaniem kobiet w Islamie. Wręcz przeciwnie, Muzułmanki czują wielką dumę z tego powodu.
Muzułmańska moda – olbrzymi potencjał
Na potwierdzenie tezy idealnie sprawdzi się stare powiedzenie – boimy się tego, czego nie rozumiemy. To co dziwne jest w jednych kulturach, jest codziennością w innych regionach świata. Tak naprawdę Bliski Wschód wiele nie różni się od Europy. Zarówno tam, jak i u nas, panują określone zasady.
Tradycyjne stroje muzułmańskie nie są dyskryminowaniem kobiet! Wręcz przeciwnie. Niech potwierdzi to dodatkowo fakt, że również i one są tworzone zgodnie z nowymi trendami w modzie… i zasadami religijnymi – trzeba dodać.
Moda w krajach arabskich ma się bardzo dobrze. Aktualną stolicą modową jest Kuala Lumpur, gdzie tworzone są stroje Muzułmanek, które chcą podążać za aktualnymi trendami. Dubaj nie zostaje daleko w tyle. To właśnie tutaj dobywały się pierwsze pokazy, które pokazały całemu światu, jaki ogromny potencjał drzemie w muzułmańskiej modzie. To żadna tajemnica, że branża jest niezwykle dochodowa. A trzeba dodać, że Muzułmanki są wyjątkowo zainteresowane nowymi trendami. Dodatkowo na samych strojach się przecież nie kończy. Muzułmańska moda to jeszcze cała masa dodatków, a w tym biżuteria, buty, torebki, okulary i oczywiście makijaż. Tylko w 2014 roku wartość branży szacowano na aż 14,7 biliona dolarów.
Muzułmańska moda stale się rozwija
Muzułmańska moda ma się bardzo dobrze. Wystarczy spojrzeć chociażby na organizowane pokazy. Są to:
- Islamic Fashion Festival w Kuala Lumpur – organizowany cyklicznie
- Muslim Fashion Festival Indonesia – organizowany cyklicznie
- Islamic Fashion Festival w Dubaju w 2008 r.
- Arab Fashion World w Londynie w 2009 r., organizowany przez Arabsko-Brytyjską Izbę Handlową
- Kaftan Festival oraz Ziryab Fashion World w Londynie w 2015 r.
- Arabic Fashion Nigth w Tunsie, organizowany co roku od 2009 r.
- Vogue Fashion Dubai Experience w Dubaju – pokazy mody dla najbogatszych ze świata biznesu
Jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek modowych w Dubaju jest Rouge Couture, założona przez Sarę Al. Madani. To właśnie jej kreacje królują na licznych pokazach. To z reguły szykowne i eleganckie stroje, chętnie noszone przez bardziej zamożne kobiety z Bliskiego Wchodu.
Furorę robią też abaja projektantki Badrey Faisal, która stworzyła markę Bleach. Jej hitem w 2013 r. były abaje składające się z dwóch elementów. Cena wahała się od 1,849 zł do 4, 312 zł!
Wielkim zainteresowaniem cieszą się również bardziej wyrafinowane abaje, promowane przez Amal Murad. Wszystkie propozycje są dostępne nie tylko w kolorze czarnym, ale również błękicie, bieli, ecru, wraz z haftowanymi czy materiałowymi zdobieniami. Jak zatem można zauważyć, Muzułmanki wcale nie muszą nosić się jednakowo i nudno.
Władze i inwestorzy, zwłaszcza w Dubaju, doskonale zdają sobie sprawę z olbrzymiego potencjału, który drzemie w modzie. Nic więc dziwnego, że branża muzułmańskiej mody kwitnie, a nowe firmy odzieżowe powstają jak grzyby po deszczu. Oczywiście same Muzułmanki nie stoją z tyłu! Wiele firm zakładanych jest właśnie przez kobiety. Obok rozwija się również branża kosmetyczna, dla której Dubaj też stoi otworem.
Autor: Wioleta Goławska